tag:blogger.com,1999:blog-76369187282508787.post6199114325845506728..comments2024-03-17T09:36:21.352+01:00Comments on Pani_Wu zapiski na serwetkach: Pieśń o porankuPani_Wuhttp://www.blogger.com/profile/06569932435518567141noreply@blogger.comBlogger4125tag:blogger.com,1999:blog-76369187282508787.post-48812707860447096362016-02-12T14:59:28.558+01:002016-02-12T14:59:28.558+01:00Mario Orzeszkowa, książka, która wzbudza refleksje...Mario Orzeszkowa, książka, która wzbudza refleksje i porusza emocje, to książka dobra. Przecież o to chodzi! Miejmy nadzieję, że dzięki niej komuś zapali się czerwone światełko.Pani_Wuhttps://www.blogger.com/profile/06569932435518567141noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-76369187282508787.post-75259735794916752862016-01-12T10:51:40.245+01:002016-01-12T10:51:40.245+01:00Właśnie skończyłam w nocy czytać "Pieśń o por...Właśnie skończyłam w nocy czytać "Pieśń o poranku". Dawno nic mnie tak nie powaliło. Czytałam z wypiekami na twarzy i gryząc paznokcie z ciekawości. Znakomita powieść - moralitet o istocie Dobra i Zła, a także przypowieść o Zdradzie, grzechu najgorszym z możliwych (nie tylko wg autorki). Książka "Życiowa" zważywszy na to, ze coraz wiecej kobiet w średnim wieku waży się na romans z dzieciakiem o polowę młodyszym. Przeryła mi mózg. Mysle o Larissie Stark i mojej koleżance, której mlodszy kochanek sprowadził na kark komornika, bo takich długów jej narobił. Mery Orzeszkohttps://www.blogger.com/profile/17645041087989423324noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-76369187282508787.post-87261723492140422762015-06-30T15:38:36.048+02:002015-06-30T15:38:36.048+02:00Książka wywołała we mnie dużo emocji, jeszcze się ...Książka wywołała we mnie dużo emocji, jeszcze się nie ułożyły, a jestem po końcu roku szkolnego i trudno mi wykrzesać z siebie rozsądną opinię, dlatego tylko sygnalizuję, że przeczytałam (książkę mam w ogłoszonych-planach). Nie odpowiem Ci na to pytanie (czy odważy się na ten krok?), bo jeśli nie czytałaś jej, to zachęcam :)<br />I powiem Ci, że jeszcze kilka lat temu uznałabym, że autorkę poniosła fantazja, ale doświadczenia zawodowe ostatniego czasu pokazują, że tak, to mogło wydarzyć się naprawdę. <br />Trudno być obojętnym wobec tej historii. Myśli i emocje kłębią się w głowie.Pani_Wuhttps://www.blogger.com/profile/06569932435518567141noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-76369187282508787.post-86729072546629729742015-06-30T10:49:12.854+02:002015-06-30T10:49:12.854+02:00Jestem bardzo ciekawa, czy odważy się na ten krok ...Jestem bardzo ciekawa, czy odważy się na ten krok :)Wioleta Sadowska https://www.blogger.com/profile/17922886905418719159noreply@blogger.com